sobota, 1 września 2012

Gnaouia/ gnawiya (czyt. gnełija)

Głównym składnikiem potrawy jest właśnie gnaouia- warzywo, którego nigdy w Polsce nie spotkałam, ale być może się chowało przede mną na sklepowych półkach, lub nigdy nie zwracałam na niego uwagi. Teściowa przetłumaczyła mi jego nazwę na francuski, brzmi gambo. Dzięki pomocy koleżanek z forum kulinarnego dowiedziałam się, że warzywko jest znane na wyspach brytyjskich pod nazwą okra bądź lady fingers, a na bliskim wschodzie i Egipcie to bamia. W naszym języku ojczystym to pizmian jadalny. Ponoć w Polsce można je spotkać mrożone lub zapuszkowane, albo suszone w arabskich sklepach.

Składniki:
  • woda
  • pomidory lub przecier pomidorowy
  • cebula
  • gnaouia/ gambo/ okra/ lady fingers/ bamia/ pizmian jadalny
  • mięso- np kawałki wołowiny
  • ras el hanout ( jeśli wołowina, z innym mięsem dodajemy czarny pieprz)
  • czerwona papryka
  • sól
  • olej
  • zielona papryka
Przygotowanie:
Do garnka wlewamy wodę, dodajemy pomidory i olej. Chwilę gotujemy, dodajemy pokrojoną cebulę i mięso. Przyprawiamy do smaku. Gotujemy aż mięso będzie miękkie. Na patelnię
z odrobinką rozgrzanego oleju wrzucamy oczyszczoną gnaouie (mniej więcej tyle ile się zmieści na średniej wielkości patelni, tak aby nie były na sobie ułożone). Chwilkę podsmażamy i wrzucamy do sosu. Po wrzuceniu okry sosu już nie mieszamy łyżką, w razie konieczności zamieszania podnosimy garnek za uszy i trzęsiemy delikatnie całym garnkiem, ale nie wkładamy łyżki bo okra się rozpadnie. Do sosu wrzucamy również zieloną, ostrą paprykę- około 3 sztuk. Gotujemy jeszcze jakieś 10 min i danie gotowe. Jemy chlebkiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz